Gospodarze nie przegrali u siebie meczu od września 2017r, i tym razem passa została utrzymana. Jak na derby przystało gra była bardzo zacięta zarówno po jednej jak i drugiej stronie.
Gospodarze zaczęli bardzo dobrze, bo już w 10′ objęli prowadzenie. Po błędzie bramkarza, który usłyszał rzekomy gwizdek sędziego chciał zagrać wolny pośredni, wyszedł za pole karne za co sędzia odgwizdał wolny bezpośredni za zagranie piłki ręką. Do wolnego podszedł Tomasz Cymerkiewicz, który strzałem rodem z Ligi Mistrzów pokonał bramkarza gości.
Do przerwy wynik się nie zmienił jednak Borkowianka zdominowała grę, próbując odrobić straconą bramkę. Po przerwie przyjezdni nieustępowani atakując, natomiast piłkarze z Trzebola grali z kontry. Jeden z takich wypadów zakończył się bramką. Po zagraniu prostopadłej piłki Torby do Kowalczyka ten ostatni wystawił piłkę Filipkowi, który bez problemu ulokował piłkę w siatce.
Borkowianka nie odpuszczała i w 70′ zdobyła bramkę. Jeden z zawodników z Borku Szlacheckiego otrzymał czerwoną kartkę w wyniku coraz ostrzejszej gry. Konsekwentna gra w obronie okazała się skuteczna dla piłkarzy LKS Trzebol Wielkie Drogi, ponieważ po kolejnej z kontr zdobyli trzecią bramkę autorstwa Gawędy.
LKS Trzebol Wielkie Drogi 3 – 1 Borkowianka Borek Szlachecki
foto: Natalia Kozek
Prace na wysokościach stają się coraz bardziej powszechne w wielu branżach, takich jak budownictwo, konserwacja…
Impreza firmowa to idealna okazja do zintegrowania zespołu i podziękowania pracownikom za ich wysiłki. Dlaczego…
W czwartek, 3 kwietnia 2025 roku, w Woli Radziszowskiej odbyła się uroczystość oficjalnego otwarcia nowoczesnej…
Na nawiązanie współpracy z profesjonalnymi firmami sprzątającymi decyduje się coraz więcej właścicieli biur. To nie…
Skawina zyskała nowe miejsce na modowej mapie! Marka Sinsay otworzyła swój salon w mieście, oferując…
Transformacja miast w kierunku inteligentnych, zrównoważonych i technologicznie zaawansowanych struktur to globalny trend, który coraz…