Zlikwidują szykany na Radziszowskiej w Skawinie po protestach

Burmistrz Norbert Rzepisko podjął decyzję o likwidacji szykany na remontowanej ul. Radziszowskiej w Skawinie. Od poniedziałku zacznie działać zespół składający się ze specjalistów, urzędników oraz przedstawicieli mieszkańców, który wypracuje nowe propozycje, jak poprawić bezpieczeństwo dzieci w okolicy Przedszkola nr 2.

Skąd pomysł, aby stworzyć szykanę na ulicy Radziszowskiej?

Projektant miał za zadanie zaproponować rozwiązania, które poprawią bezpieczeństwo w rejonie największego skawińskiego przedszkola, jedynej placówki z oddziałami integracyjnymi i specjalnymi. Przyświecała nam jedna myśl: co zrobić, aby nie doszło do śmierci dziecka, które uczęszcza do pobliskiego przedszkola. Pomysł zyskał akceptację m.in. policji.

Dotychczasowe progi zwalniające nic nie dawały?

Nie trzeba przekonywać, że progi się nie sprawdziły. Wiele osób miało okazje widzieć ciężarówki czy samochody terenowe, które „przelatują” nad progami.

Nie można było wybudować wyniesionych przejść dla pieszych?

Rozważaliśmy takie rozwiązanie, ale mamy związane ręce przez prawo. Rozporządzenie ministra infrastruktury mówi, że jeśli po danej drodze porusza się autobus komunikacji miejskiej, to nie można montować progów (za wyjątkiem progów wyspowych, które już istnieją).

Skąd decyzja burmistrza Norberta Rzepisko, aby odstąpić od wykonywania szykany?

To efekt wielu spotkań z mieszkańcami oraz radnymi, którzy podkreślali, że budowa szykany pogarsza bezpieczeństwo dzieci. Rozmówcy pana burmistrza opowiadali o sytuacjach, w których kierowcy ciężarówek czy nawet samochodów osobowych, wjeżdżają na chodnik. Również burmistrz był świadkiem, jak motocyklista wjeżdża na chodnik. To stwarza realne niebezpieczeństwo dla użytkowników chodników.

To co teraz zrobią drogowcy, aby zadbać o bezpieczeństwo dzieci w rejonie Przedszkola nr 2?

Na dniach w okolicach przejścia dla pieszych pojawią się tablice informacyjne. Decyzją burmistrza, już w poniedziałek będzie obradował specjalny zespół, który zajmie się znalezieniem rozwiązania, jak poprawić bezpieczeństwo najmłodszych w tym rejonie. Do zespołu została doproszona również strona społeczna, aby to mieszkańcy mogli współdecydować o nowej organizacji ruchu.

Skoro do likwidacji pójdzie wybudowany krawężnik, to czy inwestycja będzie więcej kosztować?

Wszystko będzie wykonane w ramach środków na bieżące utrzymanie i nie spowoduje to wzrostu kwoty, jaką trzeba będzie zapłacić firmie, która przeprowadza inwestycje.

źródło: gminaskawina.pl | foto: Jarosław Karasiński