„Miłujcie waszych nieprzyjaciół; dobrze czyńcie tym, którzy was nienawidzą; błogosławcie tym, którzy was przeklinają i módlcie się za tych, którzy was oczerniają” – tymi słowami rozpoczęto telewizyjną transmisję z kościoła wotywnego pw. św. Piotra Apostoła w Wadowicach. Wydarzenie „Modlę się i przebaczam” było hołdem wdzięczności za pontyfikat i ocalenie życia Ojca Świętego. W uroczystości wziął udział metropolita krakowski arcybiskup Marek Jędraszewski. Uroczystość uświetnili: Eleni, Piotr Cugowski, Tomasz Szczepanik, Sebastian Karpiel-Bułecka, Olga Szomańska, Alicja Szemplińska, Dariusz Malejonek „Maleo”, Kamil Czeszel z towarzyszeniem Chóru Filharmonii im. Karola Szymanowskiego w Krakowie. Wydarzenie poprowadził Tomasz Wolny.
Pontyfikat Jana Pawła II zmienił historię i świat. Był wielkim darem dla Polski. „Prosić o przebaczenie i przebaczać – oto droga prawdziwie godna człowieka” – te słowa Świętego Jana Pawła II, wpisane w przesłanie wystawy „Przebaczam”, przypomniano nam w ostatnich dniach w Muzeum Dom Rodzinny Ojca Świętego Jana Pawła II w Wadowicach. Dzisiaj w kościele św. Piotra Apostoła w Wadowicach wspominamy ze wzruszeniem największego z Polaków, pełne mądrości i miłości do drugiego człowieka czyny oraz nauczanie św. Jana Pawła II, Patrona Województwa Małopolskiego
– mówi Iwona Gibas z Zarządu Województwa Małopolskiego.
W 40. rocznicę zamachu na Jana Pawła II, spotykamy się razem w Wadowicach, by wyrazić naszą wdzięczność za pontyfikat Ojca Świętego. Był to pontyfikat absolutnie wyjątkowy dla Polski i Polaków, tak szczególny dla nas, mieszkańców Małopolski. Święty Jan Paweł II jest Patronem Województwa Małopolskiego. Patronat ten stanowi wielki zaszczyt, ale przede wszystkim nakłada też na nas obowiązek refleksji, edukacji, czerpania w codziennym życiu z nauczania Ojca Świętego
– mówi Marta Malec-Lech z Zarządu Województwa Małopolskiego.
Jak przypomniano w rocznicowym komunikacie Archidiecezji Krakowskiej, środa 13 maja 1981 roku, miała być kolejnym, intensywnym dniem pontyfikatu Jana Pawła II. Nic nie zwiastowało dramatycznych wydarzeń, które rozegrały się na Placu św. Piotra. 23-letni Mehmet Ali Agca, oddał dwa strzały w stronę Papieża. Ciężko ranny Jan Paweł II natychmiast został przewieziony do Polikliniki Gemelli, gdzie lekarze rozpoczęli walkę o życie. Sam Ojciec Święty po raz kolejny zawierzył siebie Maryi i przebaczył bratu, który do niego strzelał.
„Do dziś czuję jego osuwające się bezwładnie ciało opadające w moje ramiona. Widzę jego krew broczącą białą papieską sutannę, barwiącą moje dłonie i ubranie. Słyszę też jego nieustannie powtarzaną, słabnącą modlitwę – „Maryjo, Matko moja”- mówił kardynał Stanisław Dziwisz w Bazylice św. Piotra przy grobie św. Jana Pawła II.
„Jakże trudno zapomnieć huku strzałów pistoletu zamachowca, które w jednej chwili mogły zakończyć ten niezwykły pontyfikat, który dopiero co rozkwitał w mocy Ducha Świętego. Myślę o tym straszliwym wyścigu z czasem, aby nie utracić jego życia. Wspominam lekarzy, personel medyczny i wszystkie służby i ludzi, których współdziałanie przyczyniło się do uratowania św. Jana Pawła II. Wspominam także ten rozmodlony świat i naszą Ojczyznę, krakowski Biały Marsz i tyle innych inicjatyw podjętych aż na krańcach Ziemi na intencję ocalenia Ojca św. Dziś po czterdziestu latach od tamtego wydarzenia i szesnastu od chwili odejścia św. Jana Pawła II do Domu Ojca z przerażeniem myślę, co by się stało gdybyśmy go wtedy na Placu św. Piotra utracili. Jakże bardzo ubogi i inny byłby świat i nasza Ojczyzna – Polska bez jego świadectwa wiary, nauczania, wskazywania i ostrzegania przed niebezpieczeństwami i zawirowaniami, które mogą grozić nam we współczesnym świecie” – wspominał kard. Stanisław Dziwisz przy grobie św. Jana Pawła II w Bazylice św. Piotra w Rzymie.
źródło: UMWM
You must be logged in to post a comment.