Inwestowanie w edukację społeczeństwa powinno przyświecać każdemu samorządowi. Wydaję się, że w Skawinie jest to najlepiej widoczne ponieważ dotacja jaką otrzymuje samorząd (25mln zł) nie wystarcza nawet na pokrycie 30% kosztów funkcjonowania oświaty w naszej gminie.
Nic dziwnego, że nowy burmistrz po wyborach postanowił przyjrzeć się tym wydatkom i chwała mu za to, że liczy się z naszymi wspólnymi pieniędzmi. Jak twierdzi potrzeby są ogromne, mnóstwo inwestycji m.in. budowa chodników, remonty dróg.
Na jednym z ostatnich zebrań wiejskich w Jaśkowicach padło pytanie o budowę sali gimnastycznej w tamtejszej szkole od jednego z mieszkańców kierowane do burmistrza Rzepisko. Odpowiedź zdumiała chyba wszystkich obecnych na sali, bo zamiast usłyszeć o planach i ew. terminach padło:
„.. a co jakbyśmy zlikwidowali szkołę w Jaśkowicach?..” – Oczywiście mieszkańcy usłyszeli o tym iż są to hipotetyczne rozważania jak ograniczać koszty związane z oświatą, jednak wywołało to ogromną falę oburzenia i domysłów wśród społeczności małych miejscowości tj. Jaśkowice, Pozowice czy Wielkie Drogi.
Jednak to w tej ostatniej miejscowości mieszkańcy zaczęli działać tworząc petycję w internecie, gdzie na obecną chwilę zebrano 164 głosy:
https://www.petycjeonline.com/petycja_przeciwko_likwidacji_szkoy_podstawowej_w_wielkich_drogac
Dodatkowo już w najbliższy piątek o godzinie 17:00 pod skawińskim Ratuszem zbiorą się zatroskani rodzice, którzy będą protestowali przeciwko planom zamknięcia szkoły w Wielkich Drogach.
Szkoła w Wielkich Drogach jest wyjątkowa w tym regionie ponieważ jest to jedyne miejsce gdzie mieszkańcy mogą się spotkać, porozmawiać i można powiedzieć „wszystko się kręci wokół tej szkoły” budowanej ponad 80 lat temu rękoma mieszkańców. Kilka lat temu uczyło się tam najmniej uczniów, jednak obecnie to SP 3 w Skawinie ma poważniejsze problemy z zapełnieniem sal lekcyjnych, w którym to ogromnym budynku uczy się zaledwie 94 uczniów. Nie wiadomo czy nie będzie jeszcze mniej, bo od września zostanie otwarta nowiutka szkoła przy Zespole Katolickich Szkół.
Dowożenie małych dzieci do szkoły oddalonej o kilkanaście kilometrów od miejsca zamieszkania pewnie nie jest wyjątkiem na skalę kraju i jest to do wyobrażenia sobie przez wiele osób, jednak czy nie ma innego wyjścia?
Nie tak dawno mówiło się o likwidacji Szkoły Podstawowej nr 3 w Skawinie i zaadaptowaniu tam Urzędu Gminy, czy ten pomysł upadł? Wydaje się, że koszty przeniesienia tamtejszych uczniów do innych placówek będą dużo niższe i mniej problematyczne dla rodziców mieszkających w Skawinie, niż w Jaśkowicach, Pozowicach czy Wielkich Drogach. Dodatkowo Urząd Gminy mógłby się pomieścić w jednym budynku, miejsca parkingowe dla petentów nieograniczone oraz co bardzo ważne można ten budynek dostosować dla osób niepełnosprawnych z uwagi na szerokie korytarze. Być może są powody na utrzymanie tej szkoły i zapewne rodzice uczących się tam dzieci przedstawią swoje racje.
Oczywiście trudna decyzja należeć będzie do Radnych Miasta i Gminy Skawina, którą zapewne poznamy prędzej, czy później. Oświata w Skawinie wymaga reorganizacji i ograniczenia kosztów jednak nie powinno się to odbywać na zasadzie plotek i domysłów. Mamy nadzieję, że na najbliższej sesji radnych temat zamykania szkół zostanie poruszony.
