„Cichy zabójca”, którego nie widać, nie słychać, ani nie czuć. Tlenek węgla, zwany czadem. Realne niebezpieczeństwo w mieszkaniach, w których woda ogrzewana jest za pomocą piecyków gazowych, które to najczęściej są powodem zatruć czadem wśród domowników. Jak się chronić? Najskuteczniej – likwidując źródło niebezpieczeństwa. Co w zamian? Rozwiązanie bezpieczne i komfortowe – instalacja ogrzewania wody użytkowej ciepłem z miejskiej sieci.
Źródło zagrożenia dla nas i naszych najbliższych
Czad, czyli tlenek węgla (CO) jest gazem niebezpiecznym, silnie trującym, bezwonnym, bezbarwnym, lżejszym od powietrza. Wchłania się drogą oddechową, a następnie przenika do krwi, gdzie łączy się z hemoglobiną 200-300 razy łatwiej i szybciej niż tlen. Do zatrucia wystarczy niewielka ilość we wdychanym powietrzu, w naprawdę krótkim czasie. Powstaje w wyniku niecałkowitego spalania m.in. gazu. Dzieje się tak głównie wtedy, gdy urządzenie jest niesprawne, zanieczyszczone lub wentylacja w pomieszczeniu jest niewłaściwa. Tlenek węgla (CO) zabija najczęściej w źle wentylowanych łazienkach z piecykiem gazowym – tylko w zeszłym roku w sezonie zimowym (od października do kwietnia) zespoły Krakowskiego Pogotowia Ratowniczego wyjeżdżały ponad 200 razy do przypadków zatrucia czadem!
Czynniki zwiększające ryzyko powstania czadu w związku z korzystaniem z piecyków gazowych:
- Szczelna stolarka okienna.
- Często zamknięte okna – brak dopływu świeżego powietrza.
- Brak otworów wentylacyjnych w drzwiach łazienkowych, słaba wentylacja.
- Piecyki z elektrycznym zapłonem – zimne kominy spalinowe, utrudniające odprowadzanie spalin.
Jaką rolę pełni powietrze w wielorodzinnych budynkach, których mieszkańcy korzystają z piecyków gazowych?
Kluczową – do zupełnego spalenia 1m3 gazu potrzebne jest 10m3 powietrza. Przy spełnieniu tego warunku składnikiem spalin jest dwutlenek węgla (CO2), który nie jest trujący. Dlatego tak ważne jest zapewnienie stałego dostępu powietrza do pomieszczenia, w którym znajduje się piecyk gazowy.
Brak dopływu świeżego powietrza powoduje niezupełne spalanie gazu i powstawanie tlenku węgla (CO), czyli czadu.
Najprostsze rozwiązanie problemu? Przejście na instalacje ogrzewania wody użytkowej ciepłem z miejskiej sieci
- Świeże powietrze zużywane jest tylko na potrzeby prawidłowej wentylacji.
- Brak spalin i możliwości pojawienia się czadu.
- Poprawa bezpieczeństwa i komfortu użytkowania mieszkania.
Więcej informacji na stronach:
www.cezpolska.pl
www.cieplo-sieciowe.pl
You must be logged in to post a comment.